poniedziałek, 6 marca 2017

71 kg, czyli 12 kg do zrzucenia

Efekt jojo jest znany tak samo długo, jak wszystkie diety. Trzeba naprawdę mocno się trzymać w żywieniowych ryzach, żeby mu nie ulec. Moje zrzucone pieczołowitym wysiłkiem 8 kg (doszłam ok. 2 miesiące temu do 62 kg), niestety powróciło wraz z odpuszczeniem w okolicy świąt głównie ilości spożywanych smakołyków. Zamierzam z nim jednak ponownie zawalczyć, bo wiosna idzie, a ja mam zamiar się nią cieszyć!

A to tort - jeden, drugi, trzeci - bo przecież taki pyszny, trzeba powtórzyć tę przyjemność jeszcze raz. A to galaretka, sałatka, pieczyste, gołąbki robione raz na jakiś czas, a potem jeszcze kawka z bitą śmietaną jako nagrodo-przerywnik i tak najpierw oscylowało wokół powracających trzech kilogramów, potem dobiła kolejna 5-ka, a potem szóstka. 

Czyli finalnie 71 kg dziś na wadze i nie chce być mniej. Katastrofalnie może nie wyglądam, ale wkurza mnie to. Nie zamierzam nosić ze sobą wszędzie, tym bardziej na wysokich obcasach tej - obrazowo mówiąc - dodatkowej zgrzewki sześciopaku półtoralitrowych wód mineralnych na sobie. Zrzucam i zaczynam od dziś. Droga od 71 kg do 59 kg rozpoczęta. 

Wiem jedno - pierwsza zasada to ilość. Druga - regularność. Trzecia - może domowa dieta pudełkowa. Chętnie też trochę sportu. Zaczynam. Tak, jak robiłam to swego czasu w tym aktualizowanym poście, podobnie notatki co jadłam i ile ważyłam, będę teraz zapisywała tu. Jeśli macie ochotę, podglądajcie, jak mi idzie, będzie mi raźniej.

6 marca 2017 - 71 kg wagi (poniedziałek)
1. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
2. 1 kubek kawy - 2 kcal
3. 1 woreczek kaszy gryczanej + 20 dag sosu bolońskiego (mięso mielone, cebulka, chili, odrobina śmietany) - 92 kcal + 75 kcal = 167 kcal
4. 1 kubek herbaty miętowej - 2 kcal
5. 1 kubek herbaty czarnej z cytryną bez cukru - 2 kcal
Total - ok. 175 kcal
* zalety kaszy: źródło głównie węglowodanów - naszej energii, ale także białek i tłuszczy; zawiera wspomagający odchudzanie błonnik; cenne źródło magnezu; poprawia pamięć, wzmacnia mięśnie, ugotowana zawiera mangan ułatwiający trawienie, oczyszcza organizm z toksyn; posiada małą zawartość sodu
** żeby spalić 175 kcal, trzeba biegać około 25 minut (nie biegałam, ale na jutro zaplanowałam pół godziny z intensywnymi porządkami w ogródku)
***  od trzech miesięcy zaczęłam sobie słodzić herbatę, widziałam, jak szybko cukier znikał, a wraz ze słodzoną dwoma łyżeczkami herbatą i coraz częściej przygotowywanymi cistami, wchodził mi w boczki (nie chcę tego - więc znowu nie słodzę!) 

7 marca 2017 - 70 kg wagi (wtorek)
1. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
2. 1 kubek kawy - 2 kcal
3. 1 kubek herbaty zielonej z żurawiną - 2 kcal
4. kawałek pizzy z sosem pomidorowym, szynka i żółtym serem (150 g) - ok. 330 kcal
5. 1 kubek kawy - 2 kcal
6. 1 kubek kawy - 2 kcal
7. jedno sadzone jajko - 50 kcal
Total - ok.  390 kcal
* od razu czuję, że mam mniej ciała, głównie w  pasie, gołym okiem to jeszcze prawie w ogóle nie zauważalne dla postronnych, dla mnie lekko tak
*  wiem, wiem, że dziennie zdrowo powinno być 1500 kcal, ale kiedy chcę spaść z wagi naprawdę i od zaraz ( w końcu mój organizm wcześniej nie głodował, wręcz przeciwnie), to muszę robić drastyczne kroki na początku i dobrze się z tym czuję, nie lubię czekać miesiąc na efekty
* "wilczego głodu" brak, "coś bym zjadła" też, motywacja silna jest - zatem jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej

8 marca 2017 - 69 kg wagi (środa)
1. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
2. 1 porcja ugotowanej na lekko osolonej wodzie owsianki (150 g) z jednym małym, świeżym bananem (100 g) - 95 kcal (owsianka) + 89 kcal (banan) = 184 kcal
3. 1 kubek kawy - 2 kcal
4. jedna jasna bułka kajzerka + plasterek sera + metka łososiowa - ok. 150 kcal
5. 1 drink (wódka+sok pomarańczowy z lodem) 200 g - 294 kcal + koreczki z plasterka szynki, sera żółtego i oliwki zielonej 50 g - ok. 100 kcal = 394 kcal
6. 1 kawa - 2 kcal
7. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
Total - ok.  736 kcal
* Jedna z głównych zasad w czasie diety - nie ulegać namowom innych - no zjedz coś, musisz jeść, no weź... - czasami z jakichś względów lekko ulegniesz, ale generalnie, gdy masz w sobie koncentrację na własnym celu, w większości przypadków takie namowy zignorujesz, pięć razy dziękując, że jednak nie - z korzyścią dla siebie! Dałam się dziś namówić na kajzerkę, choć wiadomo, że pieczywo to jeden z wrogów podstawowych diety (co sama sprawdziłam już wcześniej, więc, kiedy chcę schudnąć naprawdę się go wystrzegam), no i niepotrzebnych 150 kcal przybyło.
* Przy Dniu Kobiet wypiłam alkoholowego drinka z sokiem pomarańczowym, zagryzając malutkimi koreczkami z serem, szynką i oliwką - to moje największe zaskoczenie dnia, że jeden drink, to aż tyle kalorii. Warto o tym pamiętać, że alkohol jest taki kaloryczny (węglowodany!).
* Kiedy piję przegotowaną, gorącą wodę z sokiem z cytryny, nie mam żadnej ochoty na słodką oranżadę czy colę. Te ostatnie, kiedy pije się nawet w niewielkich ilościach dla przerywnika, to ani nie ma się uczucia ugaszenia pragnienia, a wprost przeciwnie, organizm domaga się ich więcej i więcej.
* Zdecydowanie za dużo jak na dziś kalorii na plusie, jutro zapewne nie zobaczę spektakularnych efektów na wadze, ale z drugiej strony 736 kcal to tylko ok. połowa 1500 kcal, więc i tak nie jest źle. Bo w mojej diecie liczy się mój osobisty balans. Jutro znów dietetyczne "zaciskanie pasa".
* Po trzecim dniu diety przychodzi już naprawdę mocne przekonanie, że dało się radę już trzy dni, więc warto iść dalej, realizując swój cel. 

9 marca 2017 - 68,5 kg wagi (czwartek)
1. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
2. 1 porcja płynnej kaszki manny na mleku (150 ml) - ok. 200 kcal
3. 1 kubek kawy - 2 kcal
4. jedno małe jabłko - 50 kcal
5. dwie sajgonki z kurczakiem i warzywami  (100 g) 197 kcal + jedna bułka biała ze szpinakiem 86 kcal = 283 kcal
6. 1 szklanka wody z cytryną - 2 kcal
7. pół naleśnika  z twarogiem, ze śmietaną, cukrem pudrem i połówką brzoskwini - razem około 250 kcal 
8. 1 kubek kawy - 2 kcal
Total - ok.  791 kcal
* Woda z cytryną zaczyna mi tak smakować, że chyba się od niej uzależnię :)
* Konsekwentna dieta rozbudza wyobraźnię. 
* Lekko, lżej, coraz lżej.

10 marca 2017 - 68 kg wagi (piątek)
1. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
2. puszka groszku konserwowego z łyżką majonezu - ok. 250 kcal
3. 1 kubek kawy - 2 kcal
4. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
5. jedna napoleonka - 234 kcal
6. kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
7. maleńka kanapka z pasztetem - 50 kcal
8. malutki naleśnik z twarożkiem, ze śmietaną, posypany cukrem pudrem, z łyżeczką kwaśnej śmietany i połówką brzoskwini - ok. 180 kcal
9. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
Total: ok. 710 kcal
* Wcale nie trzeba rezygnować, jak ktoś lubi, ze słodyczy - tylko trzeba, jak ze wszystkim - w rozsądnych, w tym wypadku - małych ilościach i... jeśli już decydujemy się na te "słodkie" kalorie, to musimy odpuścić sobie inne potrawy, ja jak widzicie oscyluję ok. 700-800 kcal, spokojnie funkcjonując i nie głodząc się specjalnie, a samopoczucie +100%. Napoleonka, naleśnik z brzoskwinią? Dlaczego nie, ale zero pieczywa i zero innych kalorycznych przekąsek - wędliny, sera, itp.
* Dokładnie sprawdza mi się moja złota zasada - chcesz się odchudzić? Jedz wszystkiego przynajmniej o połowę mniej! Sami widzicie, aby jeść do syta, moje posiłki powinny oscylować wokół przynajmniej 1500 kcal, a ja balansuję na połowie z tej liczny.
* Gorąca woda z cytryną - mój aktualny hit!

11 marca 2017 - 67,5 kg wagi (sobota)
1. 1 kubek przegotowanej wody z sokiem z plasterka cytryny - 2 kcal
2. 1 talerz rosołu z makaronem i gotowaną marchewką oraz drobiowymi podrobami (serca) 250 g - ok. 300 kcal
3. 1 kubek kawy - 2 kcal
4. kawałek ciasta biszkoptowego z kremem na spotkaniu z koleżanką 100 g - ok. 300 kcal
5. chipsy j/w 10 g -  50 kcal
6. 1 kubek kawy - 2 kcal
7. 1 szklanka napoju jabłkowo-miętowego - 26 kcal
8. 1 kubek kawy - 2 kcal
9. bułka z parzonym, wędzonym boczkiem  - ok. 300 kcal
Total: ok. 986 kcal
* Kiedy schudniesz 3,5 kg wiedz, że na spotkaniu z koleżanką zjesz jeden kawałek ciasta, ale po drugi już nie sięgniesz, bo wcale już nie będziesz czuła głodu. Super uczucie!  

12 marca 2017 - 67,5 kg wagi (niedziela)
1. 1 kubek kawy - 2 kcal
2. porcja kaszy manny z mlekiem (dojadanie po dziecku) 100 g - 66 kcal
3. 1 kubek kawy - 2 kcal
4. porcja tortu bezowego z kremem 100 g - 298 kcal
5. ziemniaki z białym sosem (masło, mąka, śmietana, rosół) i mięsem z indyka - 305 kcal
6. 1 kubek kawy - 2 kcal
7. porcja tortu bezowego z kremem 100 g - 298 kcal
8. 1 ubek czarnej kawy - 2 kcal
Total: 975 kcal
* Do 1000 kcal mogę dziś już wypić tylko dwie i pół szklanki wody.

13 marca 2017 - 67,5 kg wagi (poniedziałek)
1. 1 kubek przegotowanej wody - 2 kcal
2. 1 kubek kawy - 2 kcal
3. 1 kubek kawy - 2 kcal
4. 2 szklanki wody źródlanej - 4 kcal
5. owsianka na mleku - ok. 250 kcal
6. mala porcja makaronu z białym sosem na rosole - 264 kcal
7. porcja tortu bezowego z kremem 100 g - 298 kcal
8. 1 kubek kawy - 2 kcal
9. 1 kubek gorącej wody z cytryną - 2 kcal
10. drożdżówka z serem 50g - 146 kcal
Total: 972 kcal
 * Poniedziałki po rozjedzonej niedzieli bywają trudne. 1000kcal nie przekroczyłam, ale dumna z 972 kcal też nie jestem. Jutro ostrzejszy post, bo zniweczę to, co osiągnęłam dotąd. 

14 marca 2017 - 67,5 kg wagi (wtorek)
1. 1 kubek przegotowanej wody - 2 kcal
2. twarożek wiejski ze śmietaną 100 g - 150 kcal
3. 2 kanapki chleba mieszanego z pasztetem - 150 kcal
4. 1 kubek kawy - 2 kcal
5. 2 kubki kawy - 4 kcal
6. zapiekanki z chleba dwie z szynką i serem -350 kcal
7. 1 kubek przegotowanej wody z cytryną - 2 kcal
8. porcja owsianki z mlekiem - 250 kcal
Total:  910 kcal
* Kolejne kilogramy zrzucić jest coraz trudniej, dlatego tak jak czasem warto sobie ciut odpuścić, częściej jednak trzeba w diecie pamiętać o konsekwencji w jedzeniu małych ilości, inaczej postępy nie przyjdą same. 
* Grzeszek - pieczywo. Nie powinnam. Czuję, że to nie jest dobrze robić za dużo odstępstw od swojej zasady.  
* Frustracja, kiedy waga stoi w miejscu, może zniechęcić albo zmotywować - to tylko zależy od nas!

15 marca 2017 - 67,5 kg wagi (środa)
1. 1 kubek przegotowanej wody z cytryną - 2 kcal
2. spora porcja makaronu z białym sosem na rosole - 360 kcal
3. 2 kubki czarnej kawy - 4 kcal
4. kubek przegotowanej wody z cytryną - 2 kcal
5. sześć kubków wody z cytryną 12 kcal
6. porcja zupy pomidorowej z makaronem 300 g - 474 kcal
7. zapiekanka (chleb z szynką i serem) 40 g - 167 kcal
Total: 1021 kcal
* Naszło mnie na makaron - ugotowałam, zjadłam z sosem na śniadanie, a na obiad zjem z pomidorówką i planuję na tym koniec. 
* Hektolitry wody z cytryną - lubię to! 

16 marca 2017 - 67,5 kg wagi (czwartek)
1. 10 kubków przegotowanej wody z cytryną - 20 kcal
2. omlet z pomidorami i boczkiem - 450 kcal
3. dwa małe pączki serowe - 150 kcal
4. owsianka z mlekiem 100 g - 250 kcal
5. jedna bułka z boczkiem - 300 kcal
6. cztery kawy - 8 kcal
Total: 1178 kcal
* Jedząc na granicy 1000 kcal nie widzę efektów odchudzania, waga stoi w miejscu.   

17 marca 2017 - 67,5 kg wagi (piątek)
1.1 kubek kawy - 2 kcal
2. 1 kubek wody przegotowanej z cytryną - 2 kcal

2 komentarze:

  1. Kasia Ty nie możesz tak mało jeść, 1500 kcl dziennie to minimum..

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, według moich wcześniejszych doświadczeń, spadek wagi na początku muszę mieć taki drastyczny. Jak zejdę kilka kilogramów w dól, wtedy owe 1500 kcal będę respektowała :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam