Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LIDL. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LIDL. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 grudnia 2015

Najprostszy koktajl bananowy

Ekspresowy po prostu. Pomyślałam i zrobiłam.  Bo wiecie przecież, że usilnie walczę ze spadkiem wagi, na razie z malutkimi, tyci-tyci rezultatami, ale ciągle w dół, a nie w górę. Dzisiaj nawet poćwiczyłam chwilę (bo więcej nie dałam rady) z Anną Lewandowską :) 

A w ramach diety pod roboczym tytułem "MNIEJ... JEŚĆ" zrobiłam z tego co miałam w domu, koktajl bananowy. Nieprzerwanie, codziennie uzupełniam o nowe fakty TEN POST. Zachęcam do jego śledzenia. Widząc jego popularność w odwiedzinach, wiem, że jesteście ze mną. 

czwartek, 13 listopada 2014

Białe tiulówki z VERONY

A ja lubię kolor biały, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy inni chowają się pod czarnym i szarym - taka moja przekora z pogodą, dlatego Agnieszka Wantowska uszyła nam w swojej Pracowni Ślubnej takie oto tiulówki - dla Dusi sukienkę, a dla mnie spódniczkę. Lubimy je i nie wahamy się w nich chodzić nie tylko od święta, ale i na co dzień. Tak więc i miejsce spontanicznej sesji takie zwyczajne, jak u Karla Lagerfelda z kolekcją Chanel pokazywaną w zaaranżowanym supermarkecie :)

niedziela, 30 czerwca 2013

Kurki w śmietanie, szpinakowa sałatka prawie po grecku i piłka z Lidla

Lidl-owe zakupy + własne warzywnikowe płody sponsorują dzisiejszy wpis! 

Pierwsze w tym roku kurki w śmietanie z makaronem rurki - z dodatkiem wszystkiego co aromatyczne w ogródku warzywnym, a więc: szczypiorkiem, bazylią, tymiankiem, lubczykiem, liśćmi selera i pora, kolendrą, pietruszką i koperkiem oraz pokrojonymi w kostkę dwiema dużymi cebulami. Do tego, ofkors - drobno poszatkowana i lekko uduszona drobiowa pierś. Łącznik składników - śmietanka 30%.

Dla podkreślenia smaku dania głównego -  sałatka prawie po grecku: pół na pół sałata lodowa i świeże liście szpinaku z ogródka (TEJ WIOSNY JESTEM WPROST ZAKOCHANA W SZPINAKU!), ten sam zestaw warzywnikowych przypraw co w sosie z kurkami tylko w mniejszej ilości, poszatkowane trzy pomidory, małe opakowanie zielonych oliwek, odrobina sera feta, sól, pieprz, trochę cukru, octu i oliwy. GOTOWE!

PS Klaudia zaczyna "niebezpiecznie" dla portfela rodziców, samodzielnie obczajać z gazetek promocyjnych zabawki, następnie z pełną stanowczością wybierać je w sklepie i taszczyć do kasy! Lidl-owa piłka do HOP-HOP-HOP tym sposobem jest już w jej zabawkowym parku domowym, z którym ciężko już się nam pomieścić...