sobota, 27 grudnia 2014

Nowe formuły DOVE działają

Wygląda na to, że produkty marki DOVE na tyle rozgościły się w mojej łazience, że na razie nie ma tam miejsca na nowości innych odkryć kosmetycznych - zwłaszcza jeśli chodzi o włosy i produkty do pielęgnacji ciała. Czasem chciałabym spróbować już czegoś innego, ale jest takie całkiem trafne powiedzenie, że jak coś dobrze działa, to nie należy tego zmieniać. No może nie trzeba być aż tak niezmiennym w każdej kwestii, ale w przypadku rzeczy naprawdę dobrych, to powiedzenie ma sens. Ostatnio trochę zamieniłam się w ambasadorkę DOVE. Skrzętnie testuję te kosmetyki i póki co nie mogę im niczego złego zarzucić - wręcz przeciwnie. 

Niektóre produkty mogę jedynie darzyć mniejszą atencją, jak dezodorant w kulce, do którego użycia trochę muszę się przymuszać, bo nie lubię jego "mokrej" formuły z zasady, ale jako rasowa testerka postanowiłam sprawdzić inne jego cechy, a przede wszystkim skuteczność, rozumianą przez zachowanie świeżości w długim relatywnie okresie w ciągu doby. No i tu znowu muszę oddać marce DOVE szacunek, że w kwestii antyperspirantów, o czym pisałam już m.in. TU oraz kilka razy jeszcze przy okazji opisywania innych produktów, że ten antyperspirant po prostu działa!


Dziś przedstawiam Wam trzy produkty do pielęgnacji włosów zniszczonych z linii  Dove Intensive Repair: szampon, maskę  regenerującą, dwufazową odżywkę w sprayu bez spłukiwania, a także krem BB do włosów dojrzałych Dove Youthful Vitality i antyperspirant w kulce Dove Invisible Dry, który nie brudzi kolorowych materiałów odzieży. Dla ułatwienia identyfikacji na załączonej fotce, ponumerowałam produkty, a ich opis znajdziecie poniżej: 

1. Szampon do włosów zniszczonych Dove Intensive Repair zawiera Micro Moisture Serum, które chroni i wzmacnia włosy od cebulek aż po końce oraz Fibre Actives, które wnikają w głąb włosów odbudowując je od środka. Na opakowaniu znajdziemy info, że produkty z tej serii zapewniają odbudowę włosów na poziomie komórkowym. Poza tym stosowanie tego szamponu i pozostałych produktów z linii ma zapobiegać łamaniu się włosów podczas czesania i szczotkowania, bo będą one po prostu silniejsze. Włosy są bardziej miękkie i lśniące. - Przyznaję - miękkie i puszyste! Czasami aż zbyt puszyste, ale tu z pomocą przychodzą jeszcze odżywki, bez których moje osłabione farbowaniem włosy nie dałyby rady.

2. Odżywka w sprayu Dove Hair Therapy działa dwuwarstwowo. Pierwsza warstwa zawiera Fiber Actives, które wnikają głęboko w strukturę włosów odbudowując je od wewnątrz, zaś druga warstwa z opatentowanym Micro Moisture Serum, wygładza wszystkie uszkodzenia sprawiając, że włosy są miękkie i łatwe w rozczesywaniu przez cały dzień - tyle producent. Micro Moisture Serum chroni i wzmacnia włosy na całej ich długości, nie obciąża, nie skleja i - co mnie zaskoczyło - można jej używać na suche i mokre włosy, zawsze gdy włosy wymagają pielęgnacji, puszą się, czy są bardzo przesuszone.

3. Pod trójką, trochę słabo widoczny jest krem BB do włosów dojrzałych (chyba moich?! :) Dove Youthful Vitality wzbogacony o antyoksydanty i filtr UV. Jest to lekka kuracja do włosów bez spłukiwania. Ten wielofunkcyjny kosmetyk w jednym kroku odżywia, chroni przed łamliwością i pomaga układać włosy. Pozostawia je błyszczące i miękkie. Właśnie! Wcześniej kupowałam specjalne kremy do wygładzania włosów, czasami na całej długości, czasami tylko na końcówkach. 
 
Ten produkt nie dość, że jest odżywką, to jeszcze spełnia teraz u mnie rolę produktu do stylizacji fryzury - to multifunkcyjny kosmetyk, który odżywia, chroni przed łamliwością i pomaga układać włosy, sprawia, że są bardziej miękkie i błyszczące.  Nakłada się go 4-5 porcji (takie nieduże krople na czubek palca) na wilgotne lub suche włosy, unikając ich nasady, nie spłukuje.

4. Maska regenerująca Dove Intensive Repair - głęboka regeneracja włosów zniszczonych. Do stosowania raz w tygodniu dla większego zastrzyku energii. Aktywne składniki zawarte w tej masce wnikają w głąb włosów, żeby odbudowywać je od środka, a Micro Moisture Serum odżywia włosy, nawilża i pomaga regenerować ich powierzchnię.

5. No i piątka - nie włosy, ale ten trochę niechciany, nielubiany przeze mnie, ale jednak skuteczny antyperspirant w kulce Dove Invisible Dry, który zawiera kombinację półprzezroczystych składników zapewniających ochronę przed poceniem i przykrym zapachem, ograniczając do minimum efekt białych śladów na na odzieży. To, że mówi się, że antyperspirant ten ma działać przez 48 godzin to dla mnie zagadka nie do ogarnięcia, bo nie praktykuję nie myć się przez dwie doby, ale może, może ktoś to sprawdził w ekstremalnych testach? :) W każdym razie, faktycznie zdecydowanie daje radę jako skuteczny antyperspirant!  

Wpis powstał we współpracy z marką DOVE.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam Dove. Szczególnie ten zapach... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, póki co, nic mnie jeszcze w Dove nie zawiodło. Zapraszam Cię jeszcze dziś na nowy wpis z suchymi olejkami Dove!

      Usuń
  2. Oczywiście kojarzę tę markę, jednak nie używałam ich kosmetyków. Myślę jednak, że na szampon mogłabym się skusić.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecam, ale trzeba samej się przekonać. Ma ładny zapach tak oprócz działania :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam