niedziela, 12 marca 2017

Francuskie filmy i stare samochody

Francuskie filmy są takie przyjemne dla spokojnego oglądania w rytmie slow. Cudowny jest ich powolny, nostalgiczny, tajemniczy klimat bez względu na to, czy są kostiumowe czy współczesne. Do samej Francji jeszcze nie udało nam się dotrzeć, choć już kilka lat temu byliśmy niedaleko, w Brukseli i Luksemburgu... To marzenie w odpowiednim czasie jednak, zapewne przy odrobinie determinacji, uda się zrealizować. 

Miłe jest wizualizowanie sobie, że nie tylko zwiedzasz piękne francuskie miasta, ale przede wszystkim francuską prowincję. Winnice, wioski, zamki... Na taką wiejską wyprawę przydałoby się wynająć na miejscu jakiś fajny stary wóz. 

Ciekawe, czy są we Francji wypożyczalnie z takimi zabytkowymi, starymi autami. A może, trochę jak w filmie, jest taka możliwość, by wynajmując wiejską kwaterę, wypożyczyć też taki fajny, pyrkoczący samochód od gospodarzy?

Auta o wysokim standardzie, takie, jak np. terenówki z tej wypożyczalni http://automaks.pl/, są na pewno w sam raz na bezpieczną podróż, kiedy chcemy wojażować na długich i trudnych trasach oraz dotrzeć gdzieś sprawnie i szybko. Pewność i bezpieczeństwo jazdy są wtedy priorytetowe. Tysiąc, dwa, trzy tysiące kilometrów w jedną stronę warto pokonać autem, które z zasady powinno być niezawodne.

Co innego, jeśli chcemy poczuć magię miejsca już na miejscu, wtedy możemy pokusić się o takie małe ekstrawagancje z jazdą starym autem z duszą. W sumie nie wiem, czy to jest możliwe, ale ciekawie byłoby...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam