Ta wiosna i lato będą, według mnie, okresem panowania ciepłego, słonecznego koloru żółtego w modzie. Już widać w sklepach te zajawki w postaci żółtych marynarek i sukienek oraz bluzek np. w Sinsay, Mohito czy Reserved. Kilka rzeczy nawet wpadło mi w oko, ale tak naprawdę, to chętnie uszyłabym sobie coś oryginalnego według własnego projektu. A oto, co mi chodzi po głowie. Sukienki, spodnie, galanteria... Przygotowałam dla mnie i dla Was kilka inspiracji, a ostateczną myśl poddały mi opakowania szamponu i odżywki Timotei Miraculous Repair.
Co, moim zdaniem, będzie elektryzowało dziewczyny? Myślę, że tak bardzo, jak wcześniej cieszyły się powodzeniem stylizacje z szerokimi pasami black&white, tak teraz pora na pasiaste suknie, kurtki czy płaszcze w kolorach yellow&white - spójrzcie na te stylizacje na górnym zdjęciu. Koronka - to jeden z materiałów, który wydawałoby się, że jest kojarzony tylko z modą wieczorową, zaczyna być jednak coraz częściej stosowany w sukniach tzw. koktajlowych i dziennych. W dodatku koronkę łączy się odważnie z innym, bardzo wyrazistym printem.
Żółty nie tylko w materiałach zaczął się coraz odważniej pojawiać. Połączenie żółtego z czarnym jest urocze, jako bluzka do czarnych spodni, jednak równie wspaniale wyglądają żółte oryginalne czółenka założone do podwiniętych dżinsów.
Uważam, że wyjątkowo pięknie kontrastują, jednocześnie się uzupełniając kolor biały z żółtym. Bardzo fajnie wygląda żółta marynarka lub kamizelka zarzucona na białą bluzkę lub żółte dodatki z białą sukienką w czarną kratkę. Po więcej inspiracji wpadajcie na MÓJ PINTEREST.
No i czas na bohatera inspiracji - szampon i odżywkę do włosów Timotei razem z pachnącymi żonkilami. Jak będą działały, opowiem już niedługo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam