czwartek, 21 listopada 2013

Tiulowa tęczowa spódniczka Ochh TuTu dla Klaudusi

To nie był tani zakup, ale uczyniony pod wpływem silnych pozytywnych emocji nas rodziców, którzy wspólnie wcisnęli enter kupując wymarzoną spódniczkę tiulową dla swojej Księżniczki. 

Markę Ochh TuTu sporo z Was z pewnością zna. Wiele osób kojarzy z programu DDTVN, gdzie prezentowano uzdolnione mamy prowadzące ten tiulowy interes :) Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tych spódniczkach. Kiedy co najmniej kilka razy przeglądałam galerię zdjęć ze spódniczkami w wielu różnych kolorach, doprawdy sama nie wiedziałam, jaki kolor wybrać. Ja zdecydowałabym się na miętową, ale wiem, że Klaudia nie byłaby tak do końca zachwycona tym kolorem. Na razie obserwuję u Niej zainteresowanie żywymi kolorami, głównie różem i czerwienią, do tego w baaardzo intensywnych odcieniach. Dlatego decyzja zakupu padła na tęczówkę - wszystkie kolory tu są po trochu, a efekt oszałamiający.

To był zakup z cyklu - a raz się żyje :) Spełniać marzenia swojego dziecko jest tak miło! To było jedno z nich. Jutro Klaudusia wystąpi w Ochh TuTu na uroczystości pasowania na przedszkolaka. A wróciła dziś wielce uradowana, bo Pani po południu wychwalała ją do taty, że wspaniale radzi sobie z recytacją pierwszych wierszyków, cudownie tańczy i luuubi śpiewać. Jest tylko jedna niewiadoma, jak jutro poradzi sobie z tremą? Fakt, że będzie wyglądała, tak jak lubi najbardziej, mamy nadzieję, doda jej skrzydeł. Trzymamy za nią kciuki!

PS Jestem pod ogromnym wrażeniem misterności i pracochłonności wykonania. Spódniczka składa się z zapewne ponad setki wąskich paseczków tiulu zaplecionych na wstążce, która tworzy konstrukcję koła. To jest naprawdę dosłownie "ręczna robota". Jutro cykamy foty na pasowaniu Klaudusi i opowiem potem, jak sprawdziła się podczas noszenia. 

7 komentarzy:

  1. Ładna, ale wolałabym zrobic sama. Tiul jest bardzo tani a spódniczka banalna do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy - zaręczam Ci, ze myślałam tak samo, ale przekonałam się, ze to konkretnie wykonanie jest warte swojej ceny, nie chciałbyś tego zaplatać Drogi Anonimie :) a tak jak napisałam, każdy paseczek tiulu jest przepleciony na wstążce, a tiulu jest tyle, że w detalicznej cenie wcale nie wyszłoby taniej, chyba ze użyłbyś mniej, ale wtedy efekt byłaby inny...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cudeńko :D Gabi padłaby z zachwytu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O takiej spódniczce marzy każda mała księżniczka. Piękna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie takie rzeczy juz robiłam i szylam http://longredthread.wordpress.com/2010/12/11/tutu-tutorial-jak-zrobic-tutu-bez-szycia-na-maszynie/

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy > podziwiam zdolności! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam