Że kwiatuszki z racuszków? A tak jakoś wyszło, ułożyło się :) Bo smak miałyśmy z Klaudią na twarożkowe racuchy z dodatkiem naszych domowych śliwkowych powideł i brzoskwiń.
Zatem razem (serio) skompletowałyśmy: dwie
szklanki maki, 3-4 łyżki cukru, szklankę mleka, dwie łyżeczki proszku
do pieczenia, kostkę małą twarogu półtłustego, dwa jajka, wszystko razem
zmiksowałyśmy mikserem na gładką masę.
A potem smażyłam na rozgrzanym oleju na
patelni kładąc porcje dużą stołową łyżką. Na koniec brzoskwinie z syropu i powidła śliwkowe, posypałam jeszcze cukrem pudrem. Były pyszne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam