Testerem tego, co może wydać się smaczne innym z mojego menu jest Instagram. Ciągle zadziwia mnie fakt, jak kulinarne fotki przyciągają dużo uwagi obserwatorów. No ale jak mogę się temu dziwić, jeśli sama lubię oglądać zdjęcia ładnych smakowitości?! I często to wcale nie są potrawy strasznie wyszukane. Częściej nawet bardzo proste. Ostatnio mam smak właśnie na takie najprostsze smakołyki.
Bohaterką minionych kilku dni była u mnie sałata lodowa, do której dodawałam różne składniki i bawiłam się w dressingi. Oto i jeden z prostych wariantów tej sałaty, który był któregoś dnia na moim Instagramie...
Przepis, który podałam szybko koleżance na Insta był taki: sałata
lodowa, pół główki; jeden pomidor średni, jedna trzecia kostki fety w
kostkę; sos: łyżeczka musztardy, łyżeczka chrzanu, łyżeczka majonezu,
łyżeczka kwaśnej śmietany, dwie łyżki oleju, jedna łyżka wody, sól,
pieprz, majeranek, kostka granulowanego czosnku, tymianek - do smaku;
wymieszać sos, polać tuż przed podaniem. Gotowe! Szybko i smacznie, można biec do innych obowiązków :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam