sobota, 26 kwietnia 2014

Czy kwiaty jabłoni i pigwowca są jadalne? - Tak. #kuchniakasi

Sposobów na naleśniki w wersji mini, midi i maxi ostatnio mi przybywa. Klaudusia zasmakowała w nich tak, że co najmniej raz w tygodniu być muszą, jeśli nie dwa. Kiedy niedawno była chora na ospę i byłyśmy razem dłużej w domu, robiłyśmy naleśniki w wersji mini posypane kwiatkami nektarynek, były też w wariancie z truskawkami. Dla nich przygotuję osobny post z przepisem, bo nie były takie całkiem typowe. 

A dziś typowe naleśniki z nietypowymi dodatkami. Oprócz wiśniowego i morelowego dżemu, dodałam płatki pigwowca i jabłoni - kwitnących właśnie w sadzie. I o ile pigwowe płatki były dość delikatne w smaku, o tyle płatki kwiatów jabłoni okazały się mocno aromatyczne, ale fajne. 

Generalnie jest zasada, że kwiaty drzew i krzewów, których owoce są jadalne, także jadalne mają kwiaty. Ale zanim zrobimy eksperyment, lepiej zawsze wcześniej sprawdzić. Tak zrobiłam, upewniłam się i skusiłam się na nowość. Zobaczcie zatem, ile kwiatowego dobra z sadu można wykorzystać w kuchni.

Nic to, że trochę pochmurny dzień, te wiosenne widoki i smaki wszystko rekompensują! 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam