zgadzam sie z poprzedniczka , szkoda ze nie napisalas skad taki fajny kozuszek, sukienka i rekawiczki bo ja bym sobie chetnie poprzymierzala :) i widze ze dzidzia ciage u Ciebie czue sie najlepiej, cieplutko pozdrawiam
rzeczywiście mimo, że to po terminie i czekam z każdym dniem na rozwiązanie - a tu jak na razie nic :(, to znów czuję się lepiej i mogę trochę jeszcze pokombinować z przebierankami w zestawy, w których chodziłam już wcześniej, ale nie zdążyłam ich udokumentować
Kaffiarka => już nadrabiam zaległości, skąd wzięłam poszczególne części garderoby:
- korzuszek - sh oczywiście (marka eivissa) kosztował jakieś 35 zł... - sukienka - to nabytek w 100% cenie jeszcze w maju z wiosenno-letniej kolekcji KappAhl (nosiłam te sukienkę jeszcze nie wiedząc, że jestem w ciąży, letnimi czasy w ciąży i teraz zdarza mi się zimową porą - baaaardzo uniwersalna), - rękawiczki - to nabytek za 1 zł z sh na maksymalnej lumpeksowej wyprzedaży :))
BiG Momma -> - sukienka pochodzi z zeszłorocznej kolekcji wiosenno-letniej kolekcji KappAhl. Pozdrawiam Cię i dziękuję za bardzo miłe komentarze pod moimi postami :)
ślicznie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie z poprzedniczka , szkoda ze nie napisalas skad taki fajny kozuszek, sukienka i rekawiczki bo ja bym sobie chetnie poprzymierzala :)
OdpowiedzUsuńi widze ze dzidzia ciage u Ciebie czue sie najlepiej, cieplutko pozdrawiam
wyglądasz prześlicznie!!! bije od Ciebie niesamowicie pozytywna enegria, a jak maleństwo nie zamierza się tu pojawić:)?
OdpowiedzUsuńuroczo, uroczo:)
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny! :))
OdpowiedzUsuńrzeczywiście mimo, że to po terminie i czekam z każdym dniem na rozwiązanie - a tu jak na razie nic :(, to znów czuję się lepiej i mogę trochę jeszcze pokombinować z przebierankami w zestawy, w których chodziłam już wcześniej, ale nie zdążyłam ich udokumentować
Kaffiarka => już nadrabiam zaległości, skąd wzięłam poszczególne części garderoby:
- korzuszek - sh oczywiście (marka eivissa) kosztował jakieś 35 zł...
- sukienka - to nabytek w 100% cenie jeszcze w maju z wiosenno-letniej kolekcji KappAhl (nosiłam te sukienkę jeszcze nie wiedząc, że jestem w ciąży, letnimi czasy w ciąży i teraz zdarza mi się zimową porą - baaaardzo uniwersalna),
- rękawiczki - to nabytek za 1 zł z sh na maksymalnej lumpeksowej wyprzedaży :))
Fajnie wyglądasz i masz cudowny brzuszek :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kożuszek :) Miałaś szczęście do czegoś tak oryginalnego :) Sukienka rzeczywiście uniwersalna :)
OdpowiedzUsuńfajna sukienka :-) gdzie ją kupiłaś, też by mi się coś takiego przydało....
OdpowiedzUsuńBiG Momma -> - sukienka pochodzi z zeszłorocznej kolekcji wiosenno-letniej kolekcji KappAhl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i dziękuję za bardzo miłe komentarze pod moimi postami :)