Zima, mróz i słoneczko. Brat zmobilizował się, aby dla frajdy Klaudusi ulepić bałwana z nielepiącego się śniegu. Zatem - nietypowy, trójkątny, ale jest od wczoraj. Biało.. hehehe, zupełnie jak w zimowym odcinku Teletubisiów :)))) A propos - Klaudusia ogląda coraz więcej krótkich bajek, dzięki czemu do słownika codziennego dołączyło np. słowo "maka paka" - kto na czasie, ten wie o co chodzi :) Prym wiedzie jednak Domowe Przedszkole i Cbeebies z... gotowaniem maluchów na ekranie! Pośrodku fotorelacji jedno ze zdjęć pokazuje jedną z nielicznych chwil spokoju przed ekranem komputera, bo najczęściej, gdy w bajce są śpiewy i tańce, to Klaudusia również aktywnie w nich uczestniczy... Zastanawiam się tylko kiedy będzie mnie Dusia mobilizować do eksperymentów kulinarnych utrwalonych z oglądanych odcinków dziecięcej kuchnitv :)))???
A mi to bałwaniątko pingwina przypomina jak nic! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńaaaa :) no właśnie :)))
OdpowiedzUsuńbałwan pierwsza klasa :) oj też musimy ulepić póki jest śnieg :)
OdpowiedzUsuńHaha jak Buka z Muminków <3 cudnie! U nas nadal hitem jest ciekawski George ;-) buziaki!
OdpowiedzUsuńTrójkątny bałwan!! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńjaka swietna czapka:))
OdpowiedzUsuń