czwartek, 11 listopada 2010

Skurcze w łydce i drętwienie dłoni

Obudził mnie dziś skurcz w łydce, bez masażu męża nogi pod kolanem się nie obeszło. Jaki to jest ból, ech... Do zdrętwiałych palców u prawej dłoni, w których non stop czuję mrowienie już się przyzwyczaiłam, a skurcze w łydkach zdarzały się bardzo sporadycznie...

Myśl, że chciałoby się, żeby było już po wszystkim? - Oj tak!
Ale nie ma tak dobrze :)

Chociaż jestem w 31 tygodniu ciąży i słyszałam historie od koleżanek, że jedna a to urodziła w 30 tygodniu, inna znów w 34 i ze zdrowiem dzieciaczków było wszystko ok... No, ale to przypadki losowe.

Jednak pocieszam się, że ogólnie czuję się jakoś jakby lepiej.Trochę wypoczęłam na tygodniowym zwolnieniu, a poza tym chyba zaczęły działać tabletki z witaminami, które łykam też od tygodnia. Widocznie organizm tego potrzebował...

2 komentarze:

  1. Też mam skurcze nóg jak zapomnę napić się MgB6 codziennie.
    Ja się strasznie boję bo miałam kiedyś zakrzep, a skurcze mogą być oznaką problemów z krążeniem - zawsze więc jak mnie skurcz obudzi to rano lecę wypić ten magnez i jest już ok. Polecam go pomimo suplementów. Na prawdę jedna musująca tebleteczka i nogi w ogóle nie bolą w nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za radę, chyba sobie też kupię jeszcze dodatkowo magnez. Generalnie jestem antylekowa i biorę środki farmakologiczne w ostateczności, ale pewnie czasem trzeba to i owo uzupełnić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam