poniedziałek, 30 marca 2015

Ciasteczka z Krainy Lodu

Klaudia - to dziecko nie odpuszcza nigdy. Jeśli wytyczy sobie cel, nie jest jej w stanie nikt przeszkodzić, tak było i z tymi ciasteczkami, które zobaczyła w jednej ze swoich dziecięcych, kolorowych gazet. Nie było silnych - kompletowanie składników, samodzielne wyrabianie ciasta, a potem wykrawanie foremkami i układanie na blasze do piekarnika - to dla niej przysłowiowa pestka. W dodatku już przy tym sobie dobrze liczy, a nawet czyta składając literki w niektórych wyrazach. Mała zdolniacha! 

Okiełznać Jej energię i dotrzymać Jej kroku mogą tylko nieliczni rówieśnicy i wybrani dorośli. Mała pozytywna bomba energetyczna, która nigdy nie wiadomo, co wymyśli za minutę czy dwie. Zbieram się do napisania posta pt. co potrafi czterolatka, nasza czterolatka, a jest tego już całkiem sporo. 
Całą relację zdjęciową z pieczenia ciasteczek z Krainy Lodu możecie zobaczyć na moim Instagramie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam