Cel podróży wiosną - Kraków

Dawno nie byliśmy w Krakowie. Ostatni raz w drodze do Pragi, zahaczyliśmy o centrum i Wawel, na chwilę weszliśmy do Kościoła Mariackiego i zjedliśmy jakieś ciastko na krakowskim rynku obok Sukiennic. Krótkie to były chwile, choć niezapomniane, bo to miasto niewątpliwie swą magię ma.  

Chcielibyśmy zaplanować czas na odwiedzenie takich miejsc, jak Krakowski Kazimierz, gdzie w sąsiedztwie pięknych synagog funkcjonują popularne kawiarnie i kluby, a także piękne tereny krakowskich Błoni czy Zakrzówek z urokliwymi Skałkami Twardowskiego. 

Planujemy pójść na górujący nad miastem majestatyczny Kopiec Kościuszki. Podobno bardzo klimatycznie jest też w bezpośrednim rejonie kopca, do którego prowadzi Aleja Waszyngtona - znajomi opowiadali nam, że to jeden z najbardziej urokliwych zakątków miasta. 

Na naszej mapie krakowskich miejsc wartych odwiedzenia jest także największe w kraju Muzeum Lotnictwa Polskiego i obowiązkowo Muzeum Czartoryskich, które w 2015 roku ma być znów otwarte po zakończeniu prac remontowych dla zwiedzających, chociaż dokładnie nie wiadomo kiedy. 

Bardzo chcielibyśmy zobaczyć zbiory na żywo, bo na razie można je oglądać tylko w internecie, jak ten obraz z 1790 roku powyżej, przedstawiający Józefę z Mostowskich, obecnie zindeksowany na stronie internetowej www.muzeum.czartoryskich.pl.  Podoba mi się, chciałabym tę historyczną stylówkę zobaczyć na żywo.

Myśleliśmy też, gdzie się zatrzymać w Krakowie. Sporo dobrego słyszeliśmy o kwaterach prywatnych w okolicy Starówki, ale ich standard i ceny są bardzo zróżnicowane. Gdzieś na blogu była dobra opinia o hotelu z dość wysokim standardem, ale za to z dobrymi promocjami, jeśli zatrzymać się w nim na kilka dni. Ceny spadają wtedy za nocleg wraz z atrakcjami dodatkowymi takimi jak sauna czy basen do minus 15%. Chodzi o Best Western Premier Hotel (http://www.bestwesternkrakow.pl/kontakt/).

Zbieramy też namiary na ciekawe miejscówki restauracyjno-kawiarniane, bo to zawsze są miejsca, gdzie nie tylko można smacznie zjeść, wypić jedyną w swoim rodzaju kawę czy herbatę, ale też poobserwować trochę różnych ludzi. Jeśli macie swoje dobry typy, to piszcie, proszę, w komentarzach - chętnie skorzystamy z Waszych rekomendacji.