Taka jest nasza Córka! Nie da się jej określić innymi słowami. Ona nie cofa się przed niczym, a wprost przeciwnie - sama wiele inicjuje. To ona sama siada, by pobrzdąkać w domu na pianinie, na razie tylko z własnej inwencji, ale wcale o dziwo nie bolą od tego uszy. To ona tańczy, wymyślając swoje figury - całkiem sensowne i w odpowiednim rytmie melodii - gdy tylko dobiega skądś jakaś muzyka. Przez co ponownie musiała zacząć uczęszczać na tańce do Jagielski Dance. Jej konsekwentna dziecięca siła przekonywania była niezłomna. To ona z zapałem rysuje elementy małe i duże, tworzy obrazy, historie z pomocą kredek.
To ona dziś na otwarciu hali sportowo-widowiskowej w Toruniu przy ulicy Bema, zjeżdżała z najwyższych zjeżdżalni. To ona przebrała się w strój strażaka i zaliczyła cały tor przeszkód. To ona postanowiła z pełnym swoim dziecięcym przekonaniem, że wsiada do maszyny podobnej do symulatora lotów samolotowych, by kręcić się bez lęku do góry nogami i na boki. Dostała za to oklaski od publiczności, która nie wierzyła, że 3,5-latka może tak pewnie i konsekwentnie zrealizować swój cel, odstawszy zresztą wcześniej swoje w dość długaśnej kolejce.
Choć czasem energia mojej córki daje mi w kość, to dumna z Niej jestem niesamowicie! Poza tym, tę energię dziwnie skądś znam :) Zapraszam na fotorelację z naszej niedzieli w nowej hali sportowo-widowiskowej w Toruniu - z punktu widzenia dziecka. Ja obok sceny zauważyłam piach do skoku w dal i pomyślałam sobie, że następnym razem musimy się tu wybrać na halowe zawody lekkoatletyczne. Wydaje mi się, że dla Klaudii to też będzie niezły fun...
Ależ odważna Pani Strażak <3 :)
OdpowiedzUsuńBez mrugnięcia okiem! :)
UsuńWOW! Co za power! :) Uściski dla Klaudii. Wiadomo, skąd ma tę energię ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, wyściskam Dusię mooocno :) Pozdrawiamy!
UsuńCała Kasia , wulkan energiiiiii.Oj do miłego zobaczenia. Blue
OdpowiedzUsuń:) Do miłego!
Usuń