sobota, 22 lutego 2014

Balet dla 3-latków w Toruniu nareszcie jest i Klaudia jest w swoim żywiole

O zajęciach tanecznych myśleliśmy dla Klaudii już od dawna. Można powiedzieć, że ona swoją rozpierającą ją energią, sama się wręcz tego domagała. Odcinek Jedynkowego Przedszkola pt. Taniec, który puściliśmy jej raz tak sobie upodobała, że znała go na pamięć, prosząc o powtarzanie go wiele razy i ćwicząc przy nim figury taneczne z wielkim przejęciem i dokładnością.


Już jako dwulatkę powinno się ją było posłać na tańce, ale... nie było dokąd. Bo wszystkie zajęcia taneczne były dopiero od czterech lat. Na szczęście prawdopodobnie nacisk rodziców z dziećmi podobnymi jak nasza Klaudia spowodował, że szkoły tańca w końcu pomyślały o zajęciach już dla młodszych dzieci. Podczas rozmów z mamami, gdy czekamy na nasze tańczące maluszki przy przeszklonej szybie, a one już dzielnie same ćwiczą, okazało się jak nie tylko my od dłuższego czasu szukaliśmy takich zajęć dla swoich dzieci. 


Jak się okazuje, naprawdę dzieci już dwuletnie spokojnie można byłoby angażować ruchowo w kierunku tańca. Na zajęcia, na które uczęszcza nasza Klaudusia, przychodzi też i wcale a wcale nie odstaje od grupy, a wręcz przeciwnie dziewczynka, która ma chyba nieco ponad dwa lata. Widać to zresztą po jej wzroście. Jednak percepcję ma świetną. Powtarza w mig to, co pani instruktor pokazuje i dokłada jeszcze swoje ewolucje :) 


Klaudia chodzi na tańce do naszej toruńskiej szkoły tańca JAGIELSKI DANCE PROJEKT. Co niektórzy chyba pamiętają jeszcze jak pana Jagielskiego można było oglądać w roli choreografa w popularnym show TVN-u "You Can Dance". Sama raz byłam na lajfie w Wawie jako widz :) Teraz pana choreografa spotykamy co tydzień w szkole tańca, jak osobiście dogląda ćwiczeń poszczególnych grup tanecznych.    


Dobiega końca pierwszy miesiąc mega radości Klaudusi, jak uczęszcza na swoje tańce szumnie zwane "baletem". Na razie z baletem nie mają stricte wiele wspólnego jak na moje oko, ale pewnie z czasem i baletowe figury w ćwiczeniach tanecznych maluszków się pojawią. Klaudii tańce choć są raz w tygodniu po pół godziny są przeżyciem u nas w domu dla nas wszystkich, czeka się na nie i z dumą obserwuje postępy radosnej córki na tych pięknych zajęciach ruchowych. a potem zmęczona, ale szczęśliwa kończy swój intensywny dzień!


Co ja tu będę dużo mówić - sami zobaczcie :)

4 komentarze:

  1. Ja moją córkę też posłałem na balet, kiedy miała 3 latka. Teraz ma 7 i ma za sobą kilka lat ćwiczeń i kilka występów na scenie - uważam, że to bardzo pomaga rozwojowi dziecka. Teraz szukam czegoś analogicznego dla moich chłopaków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam
    Mała baletnica Pani rośnie. Widać, że balet sprawia jej dużo radości.
    Ja zastanawiam się na baletem od miesiąca, nie wiem czy córka nie jest za mała. Ma 19 miesięcy.
    Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. U Nas się zacznie od marca, w następnym tygodniu kończymy 3 latka, potem dojedziemy do siebie po zabiegu i hej marzy marzy o balecie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna baletnica ;)

    www.ca-lineczka.blgospot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam