... i uroczy plan sesji zdjęciowej mojej pierwszej autorskiej kolekcji FASHION VINTI'S! Lubię się cieszyć tym co robię, bez względu na to, czy są to rzeczy małe, średnie czy większe. Mam swoją miarę wartości, także szczęścia i to, co stało się wspaniałym przypadkiem cudownych okoliczności przyrody, pogody, ćwiczeń fotograficznych i mojej osobistej inwencji w tym jednym sierpniowym dniu - na długo jeszcze napawać mnie będzie optymizmem. Bo to co wydarzyło się dzięki fajnemu zbiegowi pozytywnych zdarzeń - w rzeczywistości konsekwencją moich życiowych wyborów jest... Tego, że tu, do tej miejscowości, w której mieszkam przybyłam, zakochałam się i zostałam na lat już prawie dwadzieścia.
Tak, to w tym pałacu, który kiedyś był szkołą spotkały mnie najprzyjemniejsze w życiu romantyczne chwile, rozmowy, spojrzenia i cała lawina kolejnych uniesień. To fascynująca historia tego miejsca i okolicy, wspólna pasja odkrywania ciekawego "starego" i wspólnego tworzenia "nowego" połączyła tutaj dwie dusze na wiele kolejnych lat. Uważam ten fakt za kluczowy w swoim życiu i nazywam go szczęściem.
O sesji zdjęciowej w tym cudownym plenerze Pałacu Romantycznego w Turznie myślałam już wtedy, gdy wokół budynku stały jeszcze rusztowania, a zameczek w parku, który dziś służy za uroczą kaplicą do udzielania kościelnych ślubów, był jeszcze ruiną, przypominającą jedynie mgliście dawną świetność tego obiektu.
Minęło kilka lat, a we mnie myśl kiełkowała wciąż mocniej i mocniej. W końcu "pączkująca" idea natrafiła na świetną inspirację - serię kosmetyków Eva Natura Gemmotherapy, o której więcej m.in. TU i... w twórczym, koleżeńskim porywie wspólnej inicjatywy powstały moje sukienki, urzeczywistnione razem z Marylą W i zdjęcia w wykonaniu Izabelu.
Tak, jestem lokalną patriotką! Mówię to często, bo dumą napawa mnie fakt, że w mojej niedużej stosunkowo miejscowości pod Toruniem jest tak pięknie, dzięki obecnym właścicielom funkcjonujący obiekt o znaczeniu historycznym, o frapującej historii, o której nie raz jeszcze tutaj będę wspominać.
Dość powiedzieć na początek, że dwukrotnie w naszym Turznie jako nastoletni utalentowany młodzieniec był tu Fryderyk Chopin. Jego symboliczny pomnik znajduje się w parku przed pałacem. Z losami jednej z rodzin z okolicznych wiosek związana jest historia miłości Chopina do Marii Wodzińskiej. Wspomnę o tym przy jednej z najbliższych okazji, bo będzie ku temu przyczyna...
Dziś dzielę się z Wami ostatnią porcją kompozycji fotek z sesji zdjęciowej mojej kolekcji sukienek, inspirowanej Eva Natura Gemmotherapy. Już niedługo planuję kolejną odsłonę. Przede wszystkim zaś zapraszam do odwiedzenia strony Pałacu Romantycznego w Turznie, jego profilu na FB, a w wolnej chwili koniecznie wpadnijcie na rodzinny obiad, romantyczną kolację lub ... "afrodyzjakowy" deser, może też skusicie się na nocleg i SPAtrakcje :) Szczegóły znajdziecie tu: www.palac-romantyczny.com.
Piękna sesja w przepięknej scenerii. Gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńŚlicznie wyszłyście na zdjęciach :) najbardziej podobają mi się te fotki z oknami i schodami. Antosiowi gratulują :)
OdpowiedzUsuń