Masakra z tymi zębami, 13 ząb - lewa dolna trójka ujrzała światło dzienne - płacz, ciągłe wkładanie palców do buzi, słaby apetyt, więcej i luźniejszych kup przez ostatni tydzień (w sensie w ciągu dnia), dziś rano lekka gorączka, a więc czopek przeciwgorączkowy na to, camilla, żel na dziąsełka i tak w kółko dziś przy niedzieli. A ja w dodatku jakaś osłabiona byłam...
Aaale to było rano, a potem piękna pogoda pozwoliła spędzić czas z Klaudusią na niedzielnych spacerach i wypróbowaniu plastikowej huśtawki ogrodowej. Malutka już załapała, o co nawet chodzi z poruszaniem nóżkami, by wzmocnić efekt huśtania - Zmyślnica!!! Fotę na huśtawce wstawię jutro, bo dziś już mam w końcu ochotę się wyspać po tej burzliwej niedzieli z 13-tym zębem Klaudusi.
Zaczęłam szukać info, co może być nie tak, że Klaudusia tak szybko ma tyle ząbków i coś tam wyczytałam w necie, że to może być spowodowane jakąś nieprawidłową gospodarką hormonalaną, tudzież - nadczynnością tarczycy??? Hmm, Ona jest niesamowicie żywa, trudna do okiełznania, może faktycznie jest coś na rzeczy?
dr Google często się myli, nie ma co się denerwować. niemniej jednak katuszy zębowych ogromnie współczujemy :(
OdpowiedzUsuńGratulujemy kolejnego ząbka ! Dusia bystra dziewczynka :) !
OdpowiedzUsuńNie strasz, że ząbkowanie tak długo trwa:/
OdpowiedzUsuń:D