sobota, 21 stycznia 2012

Baabaaaa mówię oczywiście w Dniu Babci i to nie od dziś :)

Niniejszym dokumentuję nasz szybki Dzień Babci - życzenia złożone, prezenty i kwiatki wręczone, ciasto tym razem szybciutko z braku czasu symbolicznie kupione i już zjedzone :) i dzień przeplatany "zębowymi" lamentami, zaśnięciem Małej prawie zakończony. Usiłuję wyrwać jeszcze trochę czasu z tego wieczoru, choć rozsądek podpowiada "idź spać, kobieto, bo nie wiesz co Cię jutro czeka...", jednak serce podpowiada mi kraść chwile z odchodzącej w dal teraźniejszości :)

Oto Pannica nasza, bez jednego tygodnia Roczniaczka, dumnie skandująca słowo Baaabaaaa :) do swojej Babci, która codziennie dokłada starań, by Maleństwo nasze pięknie się rozwijało! Widzicie te cztery zęby na dole? U góry jest sześć, a właśnie chyba "idą"kolejne...







5 komentarzy:

  1. moja za 3 tyg.Roczniaczka, a zębów ma 3 i czwarty w bólach w drodze:)
    pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny torcik :) a Klaudusia jak oczko puszcza :D
    teraz jesteśmy pod tym adresikiem :http://matko-i-corko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. No to Baabaa miała święto jak się patrzy :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. aleeee pyszny tort!!!! mniam, mniam... ślinka mi cieknie ha ha!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam