śpiąca Lalunia...
Wraz z upływem czasu dokonujemy samoobserwacji, jak zmienia się nasz domowy świat chociażby pielęgnacji ciałka Klaudusi.
Na naszej półce pojawiły się już pieluszki Bella Baby Happy w rozmiarze "2" (3-6 kg) - /pomarańczowa paczka/.
Obok sterta różnych pieluszek innych marek do wykorzystania - to skrzywienie zawodowe :) - kreując nasze pieluszki Bella Baby Happy w naszej firmie, oczywiście badamy świat konkurencji z całymi plusami i minusami podobnych produktów. Moja Mała jest więc małym króliczkiem doświadczalnym :), co by jednak mieć porównanie i nie popadać w samozachwyt!
Obok sterta różnych pieluszek innych marek do wykorzystania - to skrzywienie zawodowe :) - kreując nasze pieluszki Bella Baby Happy w naszej firmie, oczywiście badamy świat konkurencji z całymi plusami i minusami podobnych produktów. Moja Mała jest więc małym króliczkiem doświadczalnym :), co by jednak mieć porównanie i nie popadać w samozachwyt!
Ponadto używamy chusteczek nasączonych Bella Baby Happy - po pierwszym opakowaniu Happy SENSITIVE z dodatkiem aloesu, rekomendowanych dla najmniejszych dzieciaczków, stosujemy kolejne - Bella Baby Happy silk&cotton /zielone opakowanie/.
Zarówno chusteczki Bella Baby Happy, które używam, bo dostałam je w prezencie z działu personalnego naszej firmy jako jeden z elementów wyprawki dla pracownika = mamy, jak i próbki chusteczek w opakowaniach a'10 i a'24 marek Johnson&Johnson i Pampers, które pochodziły z zestawów prezentowych ze szpitala i innych źródeł - wszystkie sprawdzały się porównywalnie. Pupa mojej dziewczyneczki wszystkie wymienione chusteczki tolerowała jednakowo dobrze.
Udało nam się, jak dotąd, uniknąć poważniejszego zaczerwienienia, a te niewielkie niwelowaliśmy sudocremem. Puder do pielęgnacji pupy Bella Baby Delfi + próbka oliwki HIPP jak na razie sprawdzają się na co dzień, a w kąpieli myjemy Malutką z użyciem także próbkowego wariantu płynu do mycia Maluszka Johnson&Johnson.
Na półce czeka też cała seria kosmetyków Bella Baby Delfi - chwalonych przez położne w szpitalach, a produkowanych przez naszą firmę: płyn do kąpieli z oliwką, szampon do włosów, oliwka, krem i specjalne patyczki do uszu dla dzieci z bezpiecznymi końcówkami. W linii są także delikatne chusteczki nasączane z Vitaminą E i allantoiną, które widać na jednym ze zdjęć.
Zarówno chusteczki Bella Baby Happy, które używam, bo dostałam je w prezencie z działu personalnego naszej firmy jako jeden z elementów wyprawki dla pracownika = mamy, jak i próbki chusteczek w opakowaniach a'10 i a'24 marek Johnson&Johnson i Pampers, które pochodziły z zestawów prezentowych ze szpitala i innych źródeł - wszystkie sprawdzały się porównywalnie. Pupa mojej dziewczyneczki wszystkie wymienione chusteczki tolerowała jednakowo dobrze.
Udało nam się, jak dotąd, uniknąć poważniejszego zaczerwienienia, a te niewielkie niwelowaliśmy sudocremem. Puder do pielęgnacji pupy Bella Baby Delfi + próbka oliwki HIPP jak na razie sprawdzają się na co dzień, a w kąpieli myjemy Malutką z użyciem także próbkowego wariantu płynu do mycia Maluszka Johnson&Johnson.
Na półce czeka też cała seria kosmetyków Bella Baby Delfi - chwalonych przez położne w szpitalach, a produkowanych przez naszą firmę: płyn do kąpieli z oliwką, szampon do włosów, oliwka, krem i specjalne patyczki do uszu dla dzieci z bezpiecznymi końcówkami. W linii są także delikatne chusteczki nasączane z Vitaminą E i allantoiną, które widać na jednym ze zdjęć.
Ja żadnego dnia nie wyobrażam sobie bez wkładek laktacyjnych - no i tu nie polecę żadnych innych, jak również te, które produkujemy w naszej firmie - Bella Mamma. Po każdym karmieniu muszę "ułożyć" piersi na miejscu w biustonoszu i zabezpieczyć wkładką laktacyjną, inaczej paradowałabym w ubraniu z wielkimi i mniejszymi plamami od mleka :)
Na swój czas czeka także nasza seria bawełnianych produktów Bella Baby Delfi (wata, płatki kosmetyczne i okrągłe waciki), ale jak na razie oliwkuję ciałko Małej własnymi rękami, wykonując od razu masaż i jakoś - tymczasem - jeszcze nie weszły do pielęgnacyjnego obrotu - może później...
Na swój czas czeka także nasza seria bawełnianych produktów Bella Baby Delfi (wata, płatki kosmetyczne i okrągłe waciki), ale jak na razie oliwkuję ciałko Małej własnymi rękami, wykonując od razu masaż i jakoś - tymczasem - jeszcze nie weszły do pielęgnacyjnego obrotu - może później...
Na koniec - rekomendacja (mam nadzieję, że nie zapeszę i problem nie powróci ze zdwojoną siłą) preparatu na kolkę niemowlęcą, o której pisałam w poprzednim poście, że nas dopadła.
Otóż mąż kupił w aptece Delicol (fotka poniżej). Problem bolącego brzuszka minął jak ręką odjął. Dziecko spokojne - cud miód! Uśmiechnięte, zero płaczu i cierpienia zwłaszcza dla Niej... Także jak na razie POLECAM!
Martwimy się też trochę oddychaniem przez nos Malutkiej, które właściwie jest jak na razie normalne, ale na wszelki wypadek kupiliśmy już Aspirator do noska NoseFrida (fotka poniżej) - jeszcze nie używaliśmy, jak to się stanie - opiszę swoje wrażenia, bo przed 15-laty używaliśmy gumowej gruszki do noska dziecka, która teraz jest "be" podobno, gdyż są inne wynalazki...
Otóż mąż kupił w aptece Delicol (fotka poniżej). Problem bolącego brzuszka minął jak ręką odjął. Dziecko spokojne - cud miód! Uśmiechnięte, zero płaczu i cierpienia zwłaszcza dla Niej... Także jak na razie POLECAM!
Martwimy się też trochę oddychaniem przez nos Malutkiej, które właściwie jest jak na razie normalne, ale na wszelki wypadek kupiliśmy już Aspirator do noska NoseFrida (fotka poniżej) - jeszcze nie używaliśmy, jak to się stanie - opiszę swoje wrażenia, bo przed 15-laty używaliśmy gumowej gruszki do noska dziecka, która teraz jest "be" podobno, gdyż są inne wynalazki...
ale zmienia się niesamowicie! cztery tygodnie a spojrzenie małej jest już zupełnie inne!!!
OdpowiedzUsuńFrida jest REWELACYJNA!!!! Polecam wszystkim mamom, które chcą szybko usunąć gilunie z nosa Maluszka. Niestety, Maluchy tego za bardzo nie lubią (Klaudunia na pewno będzie się wić i płakać), ale wierz mi,nic lepiej nie oczyszcza noska niż aspirator! Buziaki!
OdpowiedzUsuń