czwartek, 26 października 2017

NA WSZELKI WYPADEK

Uprawianie sportu zawsze wiąże się z ryzykiem. Naciągnięte stawy przy bieganiu,mordercze treningi na siłowni, ciągłe przesuwanie granicy wytrzymałości organizmu w imię kolejnych wyzwań. To często się dzieje, gdy ambicja podpowiada, by być coraz lepszym. 

Czasem jednak wystarczyłoby trochę posłuchać rozsądku, a nie rozemocjonowanego serca, by nie nabawić się np. zawału serca. Tak naprawdę, gdy znajdziemy się w sytuacji krytycznej, będzie nam trudno pomóc samym sobie.

Problem wzajemnej pomocy przy nieoczekiwanych zasłabnięciach, to coś o czym nie bez przyczyny mówi się w ostatnim czasie coraz częściej. W niektórych firmach poza standardowym szkoleniem BHP organizuje się cyklicznie przypominające szkolenia z zakresu pierwszej pomocy.  Taka umiejętność może się przydać nie tylko w pracy, ale też właśnie podczas biegania czy jazdy rowerem niedaleko domu, w parku, czy gdzieś daleko na wakacjach. Szkolenia takie organizuje m.in. firma, której usługi można poznać na portalu emermed.pl Uczestnicy warsztatów mają okazję dowiedzieć się, jak rozpoznać zatrzymanie krążenia; jak prawidłowo uciskać klatkę piersiową; jak użyć defibrylatora AED; jak w kilka sekund ułożyć poszkodowanego w pozycji bocznej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam