Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam, zakochałam się w dojeżdżaniu pociągiem do pracy. A co - chyba każdy może mieć jakiś swój "przypał", hehehehe. Ja ich mam na pewno zdecydowanie więcej, ale frajdę niepojętą mam, że 15 kilometrów, no może nawet z okładem z osiemnaście nawet, pokonuję włącznie z dojściem do pociągu, a potem z dworca do pracy w niecałe pół godziny! To istne rekordzisko. Lubię to!
Kasia, jakbym miała sklep, a ty byś u mnie chciała kupić piwo to bym Cię o dowód zapytała :D
OdpowiedzUsuńCudny zestaw!
kwitnąco kochana
OdpowiedzUsuńKasiu - pięknie !
OdpowiedzUsuńBoska czapka :D <3
ślicznie :-)
OdpowiedzUsuń