poniedziałek, 17 października 2011

Katarek, kaszel i... pierwsze słowa: tata, kotek i gaga - powiedziała nasza Mała Lady Gaga :)

Znów zasypiam nad klawiaturą, bo miałam very hardcorową noc z Malutką, która złapała jakieś, mam nadzieję, niewielkie przeziębienie (niewielkie, bo obyło się bez gorączki np.) Pierwszy dłuższy katar, pierwszy kaszelek i w związku z tym pierwsze wzmacniające calcium + czopki... Ja w pracy ze zmęczeniem walczyłam z godziny na godzinę, jednak w takich chwilach potrafię często skupić się jakby na przekór temu słabemu stanowi i wykrzesać z siebie nieuświadomione pokłady energii do najsmętniejszego zadania. Zafiksowałam się więc m.in. na tłumaczenie dość długiej prezentacji :) no i efekt końcowy podniósł mi pozytywnie adrenalinę, bo wyrobiłam się w zamierzonym czasie...

Jednak najlepsze czekało na mnie w domu. Otóż moja chorutka Córuchna mimo kasłania i lecącej wody z nosa, tak się pięknie rozbrykała, że na dwa głosy z babcią mnie i bratu opowiedziała o tym, jak to dziś przez okno widziała rudego kotka. I tak - proszę Państwa - dziś padły z usta naszej Maleńkiej PIERWSZE SŁOWA - "Tata", kotek (tak, tak, to nie pomyłka - słowo kotek powiedziała przynajmniej z 10 razy!!!) oraz Gaga. Słowo Mama pierwszym zatem nie było, a Tatuś oczywiście dumny i wzruszony jak PAW! :))))

Zmykam spać, bo zmęczona jestem okrutnie, a nie wiem, co mnie czeka jeszcze w nocy...

Ach - Lady Gaga nazwałam ją nieprzypadkowo :) - bo temperamentem mogłaby śmiało konkurować z tą wokalistką :)))))

4 komentarze:

  1. Niech szybko zdrowieje Księżniczka Wasza, gratulacje ogromne :D z okazji pierwszych słów :) no a Tacie szczególne się należą ;D Pozdrawiamy !

    OdpowiedzUsuń
  2. Mała Lady Gaga zaskakuje i cieszy Rodziców. Gratulacje! I oczywiście zdrówka, niech ta zmora katarkowa szybko ucieka precz!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze słowo Kudłatej to też "Tata", a jak prosiłam kilka razy żeby powiedziała "mama" to się zezłościła i wypaliła "Tatatatatatata!" :D Zdrówka dla Klaudusi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam