wtorek, 3 maja 2011

Spring salad









16 komentarzy:

  1. cudna sukienka, jak na księżniczkę przystało ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty sliczne! a malenka jest cudowna :))))

    http://subiektywnie1606.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. a skad są te boskie buty?

    OdpowiedzUsuń
  4. w tych butach można się zakochac,perełki!
    śliczna córcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny zestaw u prześliczna dzidzia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale malutka "wydoroślała" już na buzi! Śliczna jest:))

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki dziewczyny! pozdrawiam Was ciepło w ten zimny majowy weekend!
    pomieszałam dziś tu znowu bardzo :) dla większości pewnie za bardzo, ale ja lubię eksperymentować...

    Aliszja - co do butów, to oczywiście pochodzą z sh (kosztowały, już nie pamiętam, bo kupiłam je rok temu, ale chyba 15 zł), a zielona bluza - 1 zł i spódniczka 3 zł :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Maleństwo wygląda cudnie!! Ale masz genialne buty!! Zjawiskowe!! Uwielbiam wiosenne sałatki. Niech żyje wiosna, zielona sałata i rucola ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anula - dzięki, dzięki!
    Maleństwo paraduje w sukieneczce, która w sh kosztowała 0,98 zł :))), bo była tak lekka, że waga prawie w ogóle nie drgnęła :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Buty niezwykłe, ale sukienka Twojej córki pobiła je na łaeb na szyję :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. buty genialne już miałam chęć na nie a tu czytam że z sh, piękne, córka ma śliczną sukienkę

    OdpowiedzUsuń
  12. cóż za buty!!! wow
    a maleńka w różach wygląda uroczo

    OdpowiedzUsuń
  13. No tak tylko w lumpku mozna takie cudeńka wyszukac :) i te ceny... ach

    OdpowiedzUsuń
  14. nieprzeciętne koturny :-) mała wygląda prześlicznie a Ty masz fajną spódniczkę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam