piątek, 11 grudnia 2015

Fotokalendarze, wizytówki - drukowane czy wirtualne?

Jejku, ale moje zamówione foto kalendarze już są w Toruniu i czekają na mnie w salonach EMPIKU. Wyobraźcie sobie, że zostały wykonane przed czasem. Miałam w systemie zaplanowany odbiór na 10 i 11 grudnia, a były już w Toruniu do odbioru kolejno 8 i 9 grudnia. Wow, jestem pod wrażeniem! 

Niby żyjemy w czasach maksymalnej digitalizacji, a jednak materiały drukowane, takie jak np. wizytówki, które możemy dotknąć, przekazać w bezpośrednich relacjach z rąk do rąk - ciągle są nam potrzebne. To samo z kalendarzami. Możemy owszem korzystać z tych w telefonach komórkowych, a jednak miło jest mieć kalendarz np. z wizerunkami rodziny na ścianie czy wspomnieniami z wakacji.  

U mnie w torebce w ostatnim roku gościł kalendarz z podróżniczymi inspiracjami Martyny Wojciechowskiej, a wprost nie mogę się doczekać, by ofiarować pod choinkę moim bliskim samodzielnie zaprojektowane ścienne fotokalendarze.

Planuję też w najbliższym czasie sesję zdjęciową, m.in. w celu wykonania nowych wizytówek. Dużą zaletą obecnych czasów jest fakt, że panuje duża konkurencja wśród firm drukujących dobrze, szybki i profesjonalnie kalendarze (w tym - fotokalendarze), ulotki czy wizytówki albo np. fotoksiążki. 

Wizytówki postanowiłam zamówić tu: http://www.polishdruk.pl/. Zamówienia są realizowane przez firmę Polishdruk.pl na terenie całego kraju z możliwością ekspresowego dostarczenia w jeden dzień. Ujął mnie ten punkt oferty tej firmy, bo lubię jak działą się sprawnie i szybko! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam