Wczoraj, kiedy wysiadłam z pociągu, odurzył mnie mega przyjemnie zapach jaśminu! Uwielbiam zapach jaśminu! Mhmmm.... Klaudusia mimo choroby (wirusówka: kaszel + katar + gorączka), nie mogła usiedzieć w domu w tak cuuudną czerwcową pogodę. Króliki, warzywnik, plac zabaw, a to jeszcze nie koniec dnia...
Ślicznotka:) i jaka ma piękną spódnice:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka przesyłamy z Celinką:)
ale u Was różowo a jak fajnie ;) UROCZA CÓRUNIA
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńświetny filmik :D <3
OdpowiedzUsuń