poniedziałek, 29 października 2012

21 miesięcy Klaudusi za pasem - nie mówię jak człowiek, tylko "gigaguję", ale za to po ludzku "kumam"

Waćpanna Klaudia Róża pozowała mamie w plenerze jesiennym przez minut kilka do obiektywu, zanim nie ogarnęło Ją, lekko rzecz ujmując - zniecierpliwienie :)  Wieczoru sobotniego poddała się chętnie pasji zaszczepionej jej przez mamuszkę, rzecz jasna, do przebierania się w fatałaszki. Namietnie też podczas sklepowych wypadów, dosiadała także w wersji uruchomionej, przybytków zabawy dziecięcej tudzież :))))

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam