Jednym okiem oglądam The Voice of Poland, a drugim przeglądam blożki moje ulubione, no i wrzucić co nieco na swojego bloga też zamierzam :) Pod wrażeniem jestem niektórych osób z tego programu, no i głosów oczywiście... a Wy oglądacie może?
Dziś więc króciutko - kolejne fotostory komórkowe z dokazywaniem Klaudusi na koniku kolorowym w naszej toruńskiej galerii handlowej - a co, wizyty w sieciówkach to element naszej współczesnej, także dziecięcej rzeczywistości.
A na moim blogu szafiarskim wwww.kikiwhite.blogspot.com moja Malutka na fotkach w czerwonej pelerynce od cioci Ani z mojej pracy :)))) Dziękujemy!!!
Zaś zupełnie refleksyjnie - fotostory komórkowe kończą dwie fotki z mojej drogi od pociągu do domu, którą pokonuję w 5 minut, ale cudnie się podczas niej w telegraficznym skrócie rozmyśla. Ostatnio - zaczynając długi weekend, wracając z pracy w piątek wyliczałam sobie w duchu, ileż mam powodów w życiu do radości, ile szczęść mnie w życiu spotkało, a do tego najmniejszego - największego właśnie biegnę, by wziąć moją Klaudusię w ramiona. Za 3 tygodnie skończę 39 lat i choć młodość odchodzi gdzieś w dal, mi nadal chce się uśmiechać do życia, czasami nawet o wiele bardziej, niż kiedyś!
I już zupełnie na koniec tego całkiem jednak niekrótkiego posta :)))) polecam mamom, które mają synków - tak na przyszłość blog, który kiedyś wyszperałam w sieci i ciągle z zachwytem podglądam, gdzie mama prezentuje się na pięknych zdjęciach ze swoim synkiem - w różnych sceneriach i w różnych fajnych zestawach ubrań. Dla mnie ACH!, może komuś też się spodoba - http://www.momfashionworld.com/
Się rozpisałam jednak :))) - jeszcze jeden więc wtręcik - wklejam link z piosenką Toli Szlagowskiej, wyszperany w piątek z bloga maji sablewskiej, Tola - lat 19 :D...
Dziś więc króciutko - kolejne fotostory komórkowe z dokazywaniem Klaudusi na koniku kolorowym w naszej toruńskiej galerii handlowej - a co, wizyty w sieciówkach to element naszej współczesnej, także dziecięcej rzeczywistości.
A na moim blogu szafiarskim wwww.kikiwhite.blogspot.com moja Malutka na fotkach w czerwonej pelerynce od cioci Ani z mojej pracy :)))) Dziękujemy!!!
Zaś zupełnie refleksyjnie - fotostory komórkowe kończą dwie fotki z mojej drogi od pociągu do domu, którą pokonuję w 5 minut, ale cudnie się podczas niej w telegraficznym skrócie rozmyśla. Ostatnio - zaczynając długi weekend, wracając z pracy w piątek wyliczałam sobie w duchu, ileż mam powodów w życiu do radości, ile szczęść mnie w życiu spotkało, a do tego najmniejszego - największego właśnie biegnę, by wziąć moją Klaudusię w ramiona. Za 3 tygodnie skończę 39 lat i choć młodość odchodzi gdzieś w dal, mi nadal chce się uśmiechać do życia, czasami nawet o wiele bardziej, niż kiedyś!
I już zupełnie na koniec tego całkiem jednak niekrótkiego posta :)))) polecam mamom, które mają synków - tak na przyszłość blog, który kiedyś wyszperałam w sieci i ciągle z zachwytem podglądam, gdzie mama prezentuje się na pięknych zdjęciach ze swoim synkiem - w różnych sceneriach i w różnych fajnych zestawach ubrań. Dla mnie ACH!, może komuś też się spodoba - http://www.momfashionworld.com/
Się rozpisałam jednak :))) - jeszcze jeden więc wtręcik - wklejam link z piosenką Toli Szlagowskiej, wyszperany w piątek z bloga maji sablewskiej, Tola - lat 19 :D...
Kocham ten Twój optymizm kochana...Mogłabyś kiedyś podać przepis;-)
OdpowiedzUsuń39?!wtf?!Nigdy w życiu!;-D
No to cudownie wyglądasz na te lata :D pamiętam jak czytałam notkę o urodzinach twojego pierworodnego ! uwierzyć nie mogłam że masz już tak dużego syna , kopara mi opadła na klawiaturę :) no bo wyglądasz bosko !
OdpowiedzUsuńJakie 39? Toć na 18 wyglądasz:D
OdpowiedzUsuńA Córa to WYKAPANA Mama:D
ha, ha :))) Przepis na OPTYMIZM? To mamy tytuł już nie tylko posta ale i pomysł na film :))))), zaraz po przepisie na życie Agnieszki Pilaszewskiej, trzeba byłoby tylko sponsorów poszukac :)))))) Buziaki Kochana!
OdpowiedzUsuńTaaaa, dzieks, ale... :)))) a ja się coraz częściej z chichotem w duszy zastanawiam, czy już mówią za plecami - z przodu liceum, a z tyłu muzeum :))))))))
OdpowiedzUsuńno odwrotnie oczywiście - z tyłu liceum, a z przodu muzeum :)))))))
OdpowiedzUsuńJa oglądam the voice of poland! Moja mama miała 36 lat jak urodziła moją siostrę. Powtarzała zawsze, że to macierzyństwo nie tylko ją odmłodniło ale dodało sił... A pod przepisem na optymizm i ja się podpisuję!
OdpowiedzUsuńO jak tu pozytywnie u Ciebie :) Wszędzie narzekania i smuty, ale na Ciebie zawsze można liczyć :)
OdpowiedzUsuńJa tam osobiście nie mam "histerii wiekowej" i nie denerwuję się że mam zaraz trzydzieści lat, z czasem się nie wygra, trzeba się cieszyć tym co jest :)) i widzę że ty też poniekąd masz takie wesołe podejście do wieku ;)
Nie oglądam telewizji, ale jeżeli zamieściliby reklamę Realu z Klaudusią to może :-)
OdpowiedzUsuńTata cały dumny i szczęśliwy :-)