wtorek, 28 grudnia 2010

Pregnancy dressed in a navy blue dress & white+cream on night

Odrobina wyszczuplenia twarzy poprzez krótką grzywkę i chwilę pracy z prostownicą :)

Oto mój ostatnio najbardziej ulubiony kolorystycznie, a w dodatku mega wygodny wariant ciążowego ubioru - długa sukienka w kolorze dark blue + biała bluzka i chustka. Niestety, są pewne mankamenty - przezroczystość sukienki ukazuje, gdzie się kończy bluzka. W dodatku sukienka jest tak długa, że idąc chodnikiem muszę ją zbierać i trzymać w rękach niczym tren...

Jednak kolor i krój tej falbaniastej granatowej sukienki rekompensuje mi jej niedoskonałości i akceptuję ją razem z jej wadami. Miłość nawet do ubioru, jak widać, jest ślepa :)










7 komentarzy:

  1. pierwsze zdjęcie jest mega kolor sukienki jest idealny dla Ciebie, a kamizelka jest boska

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten stan jest fantastycznie wyjątkowy i Ty tak właśnie wygladasz! Szczęśliwego rozwiązania!

    OdpowiedzUsuń
  3. super te nowe włosy! No i całość z granatową suknią, rewelacja!
    Happy New Year jakby co :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi dear,
    how are you?

    Your blog is lovely!
    &. Maybe we can follow eachother?

    + Join my GIVEAWAY! (last days)

    Kind regards, Valerie

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie sukienki są świetne ale najbardziej podoba mi się kożuszek w tatuaże, boski jest :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie wyglądasz w tych okularach i nowej fryzurze ;)

    widzę brzuszek już sporawy, więc życzę pomyślnego rozwiązania ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam