Czasem zaskakuje swoim małym 3-letnim intelektem, innym razem swoim niesfornym zachowaniem...
Oliwka o swojej córce opowiada tak:
Jak większość mam, jestem zakochana po uszy we własnym dziecku. I właściwie lista rzeczy, które ono robi, a mnie rozbraja jest baaaardzo długa.Niemniej ostatnio moja trzyletnia córka Natalia rozbroiła mnie swoją artystyczną duszą, mówiąc mi tak oto:
"Mamusiu, ja bym tak chciała, żebyś kiedyś w zimny i wiatrowy dzień założyła mi taki ogromny kapelusz tak, żeby mi go zaraz zwiało"
Będzie z niej artystka...
I jeszcze jeden rozbrajający tekst:
Moja trzyletnia Natalia spytała mnie ostatnio:
"Mamusiu, a co się ze mną stanie, jak ja umarnę?"
Więc odpowiedziałam jej, że niektórzy ludzie uważają,że po śmierci idzie się do nieba, a inni twierdzą, że człowiek znów znajduje sobie nowe ciałko i jeszcze raz się rodzi.
Kiedy kilka dni później Natalia wraz z babcią była w sklepie obuwniczym, bardzo spodobały im się pewne sandałki, jednak były za małe... Natalia jednak nie okazała zbyt wielkiego smutku, tylko zakomunikowała zdumionej babci:
"To nic, jak umarnę, to znów będę mała i wtedy będą dobre."
Moja trzyletnia Natalia spytała mnie ostatnio:
"Mamusiu, a co się ze mną stanie, jak ja umarnę?"
Więc odpowiedziałam jej, że niektórzy ludzie uważają,że po śmierci idzie się do nieba, a inni twierdzą, że człowiek znów znajduje sobie nowe ciałko i jeszcze raz się rodzi.
Kiedy kilka dni później Natalia wraz z babcią była w sklepie obuwniczym, bardzo spodobały im się pewne sandałki, jednak były za małe... Natalia jednak nie okazała zbyt wielkiego smutku, tylko zakomunikowała zdumionej babci:
"To nic, jak umarnę, to znów będę mała i wtedy będą dobre."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam