Waćpanna Klaudia Róża pozowała mamie w plenerze jesiennym przez minut kilka do obiektywu, zanim nie ogarnęło Ją, lekko rzecz ujmując - zniecierpliwienie :) Wieczoru sobotniego poddała się chętnie pasji zaszczepionej jej przez mamuszkę, rzecz jasna, do przebierania się w fatałaszki. Namietnie też podczas sklepowych wypadów, dosiadała także w wersji uruchomionej, przybytków zabawy dziecięcej tudzież :))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam