niedziela, 19 lutego 2017

Leczenie mlecznych zębów u 5-6 latka

Dbanie o higienę zębów u dziecka w wieku 5-6 lat jest już właściwie rutyną. Mycie przynajmniej dwa razy dziennie, tj. rano i wieczorem musi być, aby  nie było problemów z przedwczesnym usuwaniem mlecznych zębów i dopuszczaniem do tego, by potem stałe zęby mogły na nieszczęście późniejsze dziecka wyrosnąć w nieodpowiednim miejscu. Od czasu do czasu warto odwiedzić dentystę, by sprawdzić, w jakim stanie są "mleczaki", by nie znaleźć się w sytuacji podbramkowej, kiedy dziecko ząb już mocno boli i trzeba decydować, czy leczyć czy usunąć. 

Mimo tego, że Klaudusia dba o ząbki i myje je przynajmniej dwa razy dziennie sumiennie, to jednak nie ustrzegliśmy się kłopotów z pojawieniem się próchnicy. Ząbek, który lakowany był jakieś półtora roku temu zbyt długo pozostawiliśmy samemu sobie. Nadszedł taki dzień, że wdała się do niego infekcja, której towarzyszył silny ból i owrzodzenie na dziąsełku. Płacz, spadek nastroju, rozdrażnienie, no i oczywiście niemiłosierny ból - tego nie chcielibyśmy, aby dziecko przeżywało. Jednak stało się i trzeba było szukać ekspresowo dobrego stomatologa dziecięcego, który feralną spróchniałą mleczną czwórkę opanowałby i postanowił co trzeba zrobić. 

Według najnowszych wytycznych, jakimi kierują się stomatolodzy dziecięcy, wyjścia są dwa. Jedno to udrożnienie kanałów, otwarcie go i funkcjonowanie z nim przy wzmożonej higienie, polegającej na częstym wydłubywaniu zeń resztek jedzenia, które mogą zapychać kanaliki. To jest próba dotrwania w takim stanie do nawet 9 roku życia, zanim nie zacznie rosnąć czwórka stała. Druga - to wyrwanie zęba, ale wtedy jest niebezpieczeństwo, że stały ząb wyrośnie nie w tym miejscu, gdzie powinien i konieczna będzie ortodoncja i korygowanie zębów specjalnym aparatem. Na razie udało się funkcjonować Klaudusi według pierwszej zasady i oby jak najdłużej. Jej koleżanka o rok starsza już niestety nosi aparat ortodontyczny. Trochę wiedzy na temat metod korekty uzębienia u dzieci można zaczerpnąć stąd: http://www.orto-magic.eu/

Niespodziewana wizyta u dentysty podyktowana kłopotami z mleczną czwórką, miała swoje ogromne plusy. Po dokładnych oględzinach przez panią stomatolog, okazało się że próchnica zaatakowała już nieznacznie, ale jednak kilka innych ząbków, co zdradzały brązowe plamki na nich. W tym, do leczenia były szóstki u góry i na dole, które są ząbkami stałymi dla dziecka już na całe życie. To zaniepokoiło nas nie na żarty. Skrupulatne podejście pani dentystki pomogło nam zapanować nad stanem uzębienia córeczki. Wiemy jedno, że odtąd trzeba dbać o te ząbki jeszcze bardziej, niż do tej pory. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam