W podróży wszystko się może zdarzyć, może potoczyć się po naszej myśli, a mogą nas czekać niespodziewane wydarzenia.
Miesiąc temu trzeba było po stłuczce, kiedy jako trzeci, ostatni samochód "wylądowaliśmy" na wcześniejszych dwóch sprawdzić tego typu usługi: http://www.kompensja.pl/odszkodowania/z-oc-sprawcy-wypadku/
Mieliśmy nadzieję, że zostanie uznana relacja świadków zdarzenia, że nie nie mieliśmy szans uniknąć najechania na dwa auta, które stuknęły się jadąc z impetem przed nami, ale niestety prawo jest w PL takie, że to zawsze cokolwiek by nie mówić, to zawsze ten ostatni pojazd miał zachować odległość... Na szczęście to już za nami, ale do dziś jestem w szoku, że policjant nawet nie zamierzał wysłuchiwać relacji świadków, tylko kierował się tylko i wyłącznie suchymi przepisami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, pozdrawiam