Skok rozwojowy Klaudusi trwa, marudzonko w nocy i zachwiane pory snu w dzień też...! Malutka oprócz obowiązkowego mleczka z piersi mamy, jada już coraz większe porcje kleiku ryżowego, zupki marchwiowej z drobiowym mięskiem oraz deserowe porcyjki musu z jabłuszka i "gniecionego" bananka. W związku z tym, 2-3 razy dziennie pojawiają się kupki, co sprzyja :)))) testowaniu nowego rozmiaru pieluszek Bella Baby Happy, w który wskoczyła Malutka, czyli 4-ki.
Dziś też dotarła do nas paczuszka z produktami marki NIVEA z kategorii PRZEWIJANIE, czyli dwa rodzaje chusteczek nasączonych FRESH&PURE z wyciągiem z aloesu i SOFT&CREAM z pantenolem, a także hipoalergiczny KOJĄCY KREM PRZECIW ODPARZENIOM z naturalnym ekstraktem z kiełków pszenicy i tlenkiem cynku. Tak więc dobrze się złożyło, bo testujemy grupowo :) - pieluszki mojej rodzimej firmy TZMO SA, w której od lat nastu pracuję i produkty NIVEA, których dotąd w pielęgnacji mojej Malutkiej jeszcze nie używałam.
Pobawiłam się od razu w sesję zdjęciową, aby wizualnie przedstawić Wam wspomniane produkty, a za dni kilka moje spostrzeżenia w formie MYŚLI ZEBRANYCH :)
Ale te pieluszki mają super obrazki,maluszek wygląda w nich uroczo(kiedyś takich nie miały);-). A jak można się zgłosić do testowania kosmetyków?Wdziałam już kilka razy,że testujesz;-) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńMyśli zebrane uwielbiam, zatem czekam !!!:-)Dziękuję za dołączenie się do akcji.
OdpowiedzUsuńa ja bardzo lubie te chusteczki, do dzis je uzywamy:)
OdpowiedzUsuńa co do wakacji to calkowicie to rozumiem, my tez odpuscilismy w zeszlym roku, mysle ze takie malenstwo powinno najpierw porzadnie przyzwyczaic sie do flory bakteryjnej najblizszego otoczenia , a najbardziej lususowe wakacje ma zawsze w okolicy piersi mamy :)) pozdrawiamy
Hej dziewczyny!
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz wpadam do netu wieczorami, dziś dopiero o koło 23-ciej, bo Moja Klaudusia z niemowlaczka przeistacza się już w bardzo kontaktową prawie półroczną pannicę i przestawiają jej się pory snu w dzień i coraz później chce zasypiać wieczorem...
Maya -> Kochana, też mi się podobają te obrazki na pieluszkach happy, powiem Ci, że moja Mała nawet zanim jej tę pieluszkę założę na pupcię, najpierw ją ogląda :))) i jej troche opowiadam o kotku i piesku, które tam są, jak są ubrane, gdzie mają ogonki, itd... co do testów kosmetyków, to firmy same zgłaszają się do bloggerów, tak było właśnie w moim przypadku i proponują przetestowanie produktów...
Mamuśka-Martuśka -> bardzo i miło :)
dziekujemy :-)
OdpowiedzUsuńAle rośnie!!! jest cudowna! a nivea bardzo sobie cenię:-)
OdpowiedzUsuńNiedlugo ja ze swoim Malenstwem bede testowac, oj zeby mu tylko wyszlo to na zdrowie ;-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń