Po trzech dniach od pierwszego ząbalka, mamy i drugi u Klaudusi!
Wczoraj popołudniowo-wieczorne marudzenie - no, płacz powiedzmy, czopek przeciwgorączkowy (bo temperatura skoczyła Malutkiej do 38), noszenie na rączkach, uspokajanie, tulenie i dziś o świcie biała druga kreseczka obok ząbka z wtorku 7 czerwca na dolnym dziąsełku. I znowu płacz około godzinki rano, co 4 godziny czopek przeciwgorączkowy + żel na ząbkowanie i oto pojawienie się dwóch pierwszych ząbków mamy już za sobą! Będą sobie teraz równo rosły u naszej małej Gwiazdy :)
Ja dziś miałam lekki spadek formy, ból głowy spowodowany wczorajszym niewyspaniem, bo wczoraj w nocy podjęłam się przywiezienia około północy syna z Balu Gimnazjalisty z oddalonego o 15 km Torunia, a rano nie udało mi się tego odespać, bo weekendowe sprzątańsko domu, bo marudzonko Małej spowodowane wyrzynaniem się ząbka, bo wizyta gości wieczorem... Ale już na szczęście ból głowy już się oddalił i mogłam na chwilkę wpaść do netu :)
A więc tarraaam- nasza Malutka ma już dwa ząbki, które teraz będziemy obserwowali jak rosną!
Wczoraj popołudniowo-wieczorne marudzenie - no, płacz powiedzmy, czopek przeciwgorączkowy (bo temperatura skoczyła Malutkiej do 38), noszenie na rączkach, uspokajanie, tulenie i dziś o świcie biała druga kreseczka obok ząbka z wtorku 7 czerwca na dolnym dziąsełku. I znowu płacz około godzinki rano, co 4 godziny czopek przeciwgorączkowy + żel na ząbkowanie i oto pojawienie się dwóch pierwszych ząbków mamy już za sobą! Będą sobie teraz równo rosły u naszej małej Gwiazdy :)
Ja dziś miałam lekki spadek formy, ból głowy spowodowany wczorajszym niewyspaniem, bo wczoraj w nocy podjęłam się przywiezienia około północy syna z Balu Gimnazjalisty z oddalonego o 15 km Torunia, a rano nie udało mi się tego odespać, bo weekendowe sprzątańsko domu, bo marudzonko Małej spowodowane wyrzynaniem się ząbka, bo wizyta gości wieczorem... Ale już na szczęście ból głowy już się oddalił i mogłam na chwilkę wpaść do netu :)
A więc tarraaam- nasza Malutka ma już dwa ząbki, które teraz będziemy obserwowali jak rosną!
Ale cuuuudnie. Za moment boski uśmiech bezzębny zamieni się w przeboski uśmiech z dwoma bielutkimi ząbkami. dobrze, że tak w miarę szybko poszło.
OdpowiedzUsuńNo a Ty kochana, jak zwykle bohaterka:-)Podziwiam. Ale teraz koniecznie - Idź spać...:-)
Na cześć ząbka hip hip hurra :)))) i gratulacje dla młodej, za cierpliwość i znoszenie sytuacji z wdziękiem i godnością :))))
OdpowiedzUsuńGratulujemy drugiego ząbka! Już nie mogę się doczekać zdjęcia Klaudusi z dwiema perełkami ;-)
OdpowiedzUsuńNoooo ząbek no super nowina. ale dwaaaaaa... to już rewelacja:D
OdpowiedzUsuńZa szybko te Dzieci dorastająca, za szybko:)