Mam dziś swoją małą rocznicę - 20 czerwca zeszłego roku zobaczyłam na teście ciążowym dwie kreski - bardzo późno, bo w 9 tygodniu ciąży - tak odwlekałam ten moment, żeby się przekonać, że naprawdę jestem w ciąży. Czekałam bowiem na to wydarzenie sporo czasu...
Dziś, rok później, moja Malutka to szczęście, w które ciągle jeszcze trudno mi uwierzyć!!!!
Byłyśmy dziś na szczepieniu. Marudzonko w ciągu dnia Maleńka zaliczyła, ale podczas samych szczepień u pani doktor była grzeczna jak aniołek i rozdawała dookoła uśmiechy. Klaudusia mając ponad 4,5 miesiąca, waży 6880 g i mierzy 65 cm.
Brrr, niezbyt miła pogoda - zimno, pada, a chciałabym Malutką oswajać (wizualnie oczywiście) z kucykiem, którego dostaliśmy na letnie wychowanie :))) Poza tym chcę jeszcze zrobić Malutkiej sesję zdjęciową z wiankiem z polnych kwiatów, a do tego przydałaby się uuuuupalna pogoda, taka jak ta, która była na przełomie maja i czerwca...
Dziś, rok później, moja Malutka to szczęście, w które ciągle jeszcze trudno mi uwierzyć!!!!
Byłyśmy dziś na szczepieniu. Marudzonko w ciągu dnia Maleńka zaliczyła, ale podczas samych szczepień u pani doktor była grzeczna jak aniołek i rozdawała dookoła uśmiechy. Klaudusia mając ponad 4,5 miesiąca, waży 6880 g i mierzy 65 cm.
Brrr, niezbyt miła pogoda - zimno, pada, a chciałabym Malutką oswajać (wizualnie oczywiście) z kucykiem, którego dostaliśmy na letnie wychowanie :))) Poza tym chcę jeszcze zrobić Malutkiej sesję zdjęciową z wiankiem z polnych kwiatów, a do tego przydałaby się uuuuupalna pogoda, taka jak ta, która była na przełomie maja i czerwca...
Cudnie, że świętujecie "rocznicę dwóch kresek":D
OdpowiedzUsuńRozczulają mnie takie rzeczy :D
Ale fakt! Tej chwili się nie zapomina...
hehe moja "rocznica" za niecały miesiąc :D ja się w sumie dowiedziałam o ciąży w 7tygodniu... nigdy nie jest za późno :D pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńno śliczna Malutka. Życzę udanej sesji, fajna pamiątka. Moja Tośka urodziła się w dzień Ojca i kończy 6lat:-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie przeprowadziliśmy szybki rachunek i nam wyszło, że dowiedzieliśmy się w pierwszy weekend lipca w piątek :) więc u nas za chwilę :)
OdpowiedzUsuńMy dowiedzieliśmy się 14 lipca też w piątek;-)Test trzymam do dziś. Strasznie mnie wzrusza...
OdpowiedzUsuńhej dziewczyny! strasznie miło wiedzieć, że więcej z nas ma taki sentymentalny stosunek do swoich "dwóch kresek"! pozdrawiam Was!!!!
OdpowiedzUsuńJa jak dowiedziałam sie przez test że jestem w ciąży to byłam w ósmym tygodniu, też to odwlekałam, bo bałam się że się rozczaruję ;p
OdpowiedzUsuńŚliczna córeczka. ;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OOOO no to modelka Ci rośnie! ;-) i waga imponująca ;-) Czekamy na zdjęcia w wianuszku.
OdpowiedzUsuń