aaaaa! kupiłam sobie różowe buty atmosphere w sh, jeszcze nie wiem, z czym je skompletować, a i stopy z powodu ciąży ma spuchnięte, więc trudno coś sensownego wymyślić, chyba będę z nimi kombinować już po urodzeniu Malutkiej...
rozbraja mnie ten paseczek z przodu...
Zajefajne buciki, sama bym takie chciała :)
OdpowiedzUsuńmnie się nie podobają;)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaa fajne, lubię takie z paskami, dla mnie musiały by być wyższe, ale tych w sh też bym nie zostawiła:)
OdpowiedzUsuńśliczności - ja bym strzelała w zestawy żeby je maksymalnie wyeksponować - czyli jakieś monochromatyczne np, czarne albo szare zestawy i do tego te butki i kolorowe coś pod szyją albo biżu różowe :)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńagakry, podsunęłaś mi myśl, mogłabym nawet jeszcze w ciąży z taką jedną małą czarną coś wykombinować, ale tak jak jeszcze kilka dni temu w lumpku te buty wcisnęłam, tak teraz niczym siostry Kopciuszka z niezgrabnymi nogami, nie mogę za chiny ludowe wcisnąć, mam już stopy jak banie...:((( wrrr