Zainspirowana "Kwitnącym konkursem", który ogłosiła L u m p e x o H o l i c z k a...
postanowiłam sprawić sobie małe porównania z kwiatami z mojego najbliższego otoczenia - własnego, przydomowego ogródka. Nie musiałam się długo zastanawiać, bo kwiaty są moim natchnieniem od wczesnej wiosny do jesieni. W maju uwielbiam tulipany, kocham też kwitnące czereśnie, wiśnie i jabłonie. W tym roku pięknym różowym kwieciem obsypało mi nektarynki... Inną moją wiosenną energetyczną inspiracją są młodziutkie przyrosty świerków - uwielbiam ich soczystą świeżą zieleń - są prawie tak piękne jak kwiaty...Występuję tu więc w pokazywanych już wcześniej outfitach, lecz w nowych rolach - "łososiowego tulipana", "białej czereśni" i "tulipana z fioletową plamką przez rozwinięciem". Na koniec mój ulubieniec - świerk z młodziutkimi igiełkami + moja świetnie upolowana w sh sukienka w kwiatową łączkę...
sukienka w łączkę bardzo przyjemna;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Twój blog i Twój odważny styl!